Stadion Miejski przy ul. Oleskiej zmienił się w miejsce pikniku rodzinnego. To właśnie tutaj w niedzielne popołudnie spotkały się całe rodziny, żeby wspólnie i aktywnie spędzić czas, ale również wspomnieć naszego kolegę, Jacka Konopackiego i pomóc w zbiórce pieniędzy na edukację jego córki Ani.

Zgromadzeni kibice mogli liczyć na wiele atrakcji, w przerwie meczu odbył się pokaz frisbee przez pracownika MOSiRu Dariusza Chwista i licytacja koszulek z autografami sportowców. Najwięcej emocji wzbudziła licytacja pamiątkowych koszulek i plastronów opolskich drużyn sportowych, a głównym wygranym w licytacji był Dariusz Chwist, który jest właścicielem koszulki Odry Opole i plastronu Kolejarza Opole. Przez cały czas trwania pikniku rodzice i dzieci mogli uczestniczyć w zajęciach prowadzonych m.in. przez Akademię Tygrysek oraz Janusza Trzepizura i Konrada Owczarka, którzy swoją energią zarazili lekkoatletyką wielu młodych Opolan. Dodatkowymi atrakcjami było malowanie twarzy oraz możliwość wzięcia udziału w pokazie Zumby prowadzonej przez Katarzynę Kochalską. Ratownicy z Pogotowia Ratunkowego zaprezentowali swoje umiejętności i przeprowadzili pokazy. Dzieciaki miały okazję poskakać na trampolinie, a braki w energii uzupełnić spożywaniem waty cukrowej.

Odwiedzili imprezę również znani opolscy sportowcy m.in. Aida i Kuba Bella (sportowa para łyżwiarsko-piłkarska), Marek Tracz i Radosław Grądowski (Futsal Klub Odra Opole), Wojciech Szeląg (były zawodnik Odry Opole) oraz Adam Malcher (bramkarz szczypiornistów Gwardii Opole)

Zaraz przed głównym spotkaniem swój mecz rozegrali juniorzy MKS MOSiR Opole i Odry Opole.

Największą atrakcją tej imprezy był mecz pracowników MOSiR i opolskich dziennikarzy. Gromkie brawa przywitały zawodników gdy wbiegali na boisko. A chwilę później na murawie dużo się działo. Całe spotkanie genialnie komentował i prowadził Mirosław Śnigórski, który wywoływał u zgromadzonych na trybunach łzy radości.

W mecz lepiej weszli zawodnicy MOSiR-u, w 12. minucie pierwszą bramkę zdobył Wojciech Mielnik. Dyrektor MOSiR Przemysław Zych pozazdrościł skuteczności koledze z drużyny i w 20. minucie wynik wynosił 2:0 dla gospodarzy. „Rozdrażnieni” dziennikarze ruszyli do natarcia na bramkę w której stał Tomasz Łysek. Mateusz Magdziarz, dyrektor TVP 3 Opole, obijając nogi przeciwnika, co zmyliło bramkarza MOSiR-u, zdobył następnego gola. Do remisu doprowadził Jakub Trzaska z Radia Opole.

Druga połowa zapowiadała się równie ciekawie, pracownicy MOSiR znów ruszyli do natarcia na bramkę, którą dzielnie bronił Adam Wołek, dziennikarz Radia Opole. W 38. minucie sytuację podbramkową wykorzystał Paweł Walaszczyk, a chwilę później Grzegorz Bryłka. Znów gospodarze prowadzili dwoma punktami. Kacper Śnigórski wziął sprawy w swoje ręce (nogi) i w 48. minucie zaatakował bramkę MOSiRu. Skutecznie. Swoje dołożył Łukasz Strząbała i cały mecz zakończył się remisem.

Konkurs rzutów karnych wygrała ekipa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji stosunkiem 6:5.

Wszyscy zawodnicy podkreślają jednak, że to nie o wynik chodziło, ale o uczczenie pamięci Jacka.