Juniorzy młodsi MKS-u MOSiR Opole rozegrali spotkanie na Centrum Sportu z Ruchem Chorzów.
W pierwszej połowie gospodarze mieli trochę „związane” nogi, jednak po stracie pierwszej bramki się odblokowali. W 36 minucie meczu goście wyszli na prowadzenie. Nie trwało ono długo, gdyż zawodnicy z Opola bardzo szybko doprowadzili do remisu, po golu Kamila Salatyckiego 37min. Niestety, w końcówce pierwszej połowy zamieszanie w polu karnym gospodarzy, wykorzystali młodzi piłkarze Ruchu, wyprowadzając gości na prowadzenie 1:2 tzw. bramką do szatni.
Galeria zdjęć z meczu >>> TUTAJ
W drugiej odsłonie meczu nasi piłkarze poczuli się już pewniej i kilkakrotnie zagrozili bramce gości. Ponownie na listę strzelców w drużynie MOSiR-u wpisał się Kamil Salatycki. Kiedy już wszystko się dobrze układało po myśli gospodarzy na 8 minut przed końcem, napastnik Ruchu wszedł między dwóch opolskich obrońców i celnie umieścił piłkę w siatce, która wpadła po rękawicach bramkarza MOSiR-u Macieja Turka..
Mimo starań młodych piłkarzy z Opola, wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się wygraną Ruchu Chorzów 2:3.
MKS MOSiR Opole – Ruch Chorzów 2:3 (juniorzy młodsi)
MKS: Maciej Turek – Jakub Moc (Damian Olszacki), Piotr Krzyżowski, Kacper Grądowski, Martin Jagieła, Jakub Lakwa, Jakub Pietrakowski, Jakub Wacławczyk, Grzegorz Grabas, Sebastian Bryłka (Szymon Mrozek), Kamil Salatycki. Trenerzy: Paweł Walaszczyk, Marcin Feć.
Rezerwowi: Krzysztof Tront, Przemysłw Chodorek, Damian Olszacki, Tomasz Wojciechowski, Maciej Grzesiak, Szymon Mrozek.
Obsługa medyczna: Miłosz Sroka
Bramki dla MKS: Kamil Salatycki – 28′ i 45′